Autor |
Wiadomość |
kaskaw41 |
Wysłany: Sob 13:49, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
hmm... no tak, a u mnie się stam zwierzaczków powiększył, bo mam świnkę morską (Tia). Słodka jest, ale jak piszczy,to... właściwie czasami myślę, że mi bębenki pękną... |
|
|
magda |
Wysłany: Pon 21:17, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
Wiem, wiem... spokojnie.
Przecież weterynarz i tak się nie zajmuje tylko psami i kotami. Ale każdy weterynarz może mieć specjalizację.
Siostra mojej koleżanki teraz studiuje weterynarię i opowiadała mi że na praktykach robiła sekcję martwej krowie |
|
|
Małgocha |
Wysłany: Nie 19:29, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
A wiesz że praktyki masz na weterynarii typu 'zaszczepić świnię' i 'zbadać wyrywającego się byka'
a nie wyleczyć małego, słodkiego pieseczka?? Wiem to od kuzyna z gospodarstwa, więc możesz być na takie coś przygotowana. |
|
|
magda |
Wysłany: Pią 21:15, 09 Paź 2009 Temat postu: |
|
W schronisku pracować nie będę!!!
W każdym bądź razie narazie idę na biol-chem do liceum (za rok) potem chyba na weterynarię a potem jeszcze nie wiem.
A piesie są faaajne. |
|
|
Małgocha |
Wysłany: Pon 17:48, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
Kaśka, ja wiem jak to jest z ta nasza Magdą, będzie pracowac w schronisku. I sama ma psa i cały czas go pieści i tuli,
(co, nie mam racji, Magda??) |
|
|
magda |
Wysłany: Śro 17:13, 30 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Po powrocie z ostatniej zbiórki był "Biedny spanielek przywiązany do słupka pod gajem"
Piesie są fajne i tyle. Szczerze. ( ;P ) |
|
|
Kaśka Q. |
Wysłany: Pon 21:01, 28 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Taak.
Magda zawsze tylko o jednym.
Ostatnio idę z nią na spacerek i ciągle ;
"O jaki ładny labradorek!"
"Jaki śliczny hasky. Jejejj.!"
Serioo. Zwariować można. |
|
|
magda |
Wysłany: Pon 16:48, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
A jakiego psa byś chciała mieć? |
|
|
Asiula9901 |
Wysłany: Pią 21:19, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
hmmm... interesujące a mi coraz lepiej idzie do namówienia rodziców na psa :DDD |
|
|
kaskaw41 |
Wysłany: Nie 13:33, 02 Sie 2009 Temat postu: |
|
tak to był mój chomik |
|
|
Asiula9901 |
Wysłany: Nie 17:58, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
tak to był jej chomik |
|
|
Małgocha |
Wysłany: Pią 16:05, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
A Hikari to był twój chomik? |
|
|
kaskaw41 |
Wysłany: Czw 13:21, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
a mi nie dawno zdechł Hikari i aktualnie nie mam żadnego zwierzaka |
|
|
Asiula9901 |
Wysłany: Pią 13:10, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Zwierzaczki...zwierzaczki...hmm...Ja miałam dwa chomiki ale juz ich ni ma :< |
|
|
magda |
Wysłany: Sob 11:55, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
no, słodziutki, ale Aluś też jest słodziutki chociaż niegrzeczny urwis jeden |
|
|
Małgocha |
Wysłany: Pią 13:31, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
Pewnie, że pamiętam - fajny był i fajnie się go czesało... |
|
|
magda |
Wysłany: Czw 17:49, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
Pamiętasz go jeszcze? Ja doskonale... wątroba mu siadła bo się uzależnił od whiskasa i kitekata |
|
|
Małgocha |
Wysłany: Śro 19:28, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
Fajny był ten twój kiciuś, a raczej kiciusia...
A kurczaki to ja jem na obiad... |
|
|
magda |
Wysłany: Śro 18:19, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
hahaha! Miałam kiedyś kota a w zasadzie kotke, dachowca, Milka się nazywała bo była słodka jak czekolada. Ale teraz mam psa, hm... niezłe określenie |
|
|
kaskaw41 |
Wysłany: Śro 15:49, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
Ja mam 1,5 rocznego chomika (Hikari) i tyle, chyba że liczyć pare kurczaków w lodówce... |
|
|