Autor |
Wiadomość |
Asiula9901 |
Wysłany: Pią 13:37, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Tak było pamiętam to jeszcze, albo ja na polaku dziś pani pred 5 minutami powiedziała że mamy narysować mapki a ja pytam sie
,,Co mamy zrobić?" |
|
|
Małgocha |
Wysłany: Sob 20:24, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
Serio, nie pamiętam tego xD |
|
|
Asiula9901 |
Wysłany: Sob 19:46, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
Ja raz z Gosią się umówilam nie pamietam gdzie wszystko bylo ustalone as Gosia ,,No to umawiay sie ... czy nie?" |
|
|
miszkur95 |
Wysłany: Pon 21:22, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
a ja na zimowisku w łupkach szłam po schodach i wpadła na mnie kasię be i wrzasnęłam
kasia bo sie potne (chodziło mi o potkne) xD |
|
|
Małgocha |
Wysłany: Czw 12:06, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
Jak dla mnie głupim pytaniem jest rozmowa mojego brata przez telefon:
on dzwoni do kolegi, z którym się umówił w szkole:
-cześć, to na kiedy się umawiamy
lub:
-umówimy, się?
lub:
-na którą możesz się ze mną umówić?
to strasznie śmiesznie brzmi, jak się tego słucha np stojąc przy nim |
|
|
Kaśka Q. |
Wysłany: Sob 15:28, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
No tak wiem. Ale nie było cię wtej sytuacji i znają to tylko wtajemniczeni.
Ale było baaardzo śmiesznie! |
|
|
Małgocha |
Wysłany: Sob 14:38, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
No wiesz Kasiu, zwykle psy mają sierść, ale np: yorki jej nie mają tylko mają włosy, które ich nie grzeją, dlatego te pieski trzeba "ubierać" |
|
|
Kaśka Q. |
Wysłany: Pon 20:43, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
Najgłupsze pytanie które usłyszałam;
Przed wyjściem do parku z POlą, Sonią i Natalią. Jestem z psami i Sonia się pyta "Czy one mają włosy?" Wszyscy patrzyli na nią jak na jakiegoś downa:)() |
|
|
kaskaw41 |
Wysłany: Pią 17:06, 06 Lut 2009 Temat postu: |
|
tak, ale mi chodzi o samo zachowanie |
|
|
Małgocha |
Wysłany: Czw 14:53, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
NO cóż, każdy jak był mały oglądał jakieś bajki... |
|
|
kaskaw41 |
Wysłany: Pon 20:34, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
może, ale to... no takie... trochę nie na miejscu... |
|
|
Asiula9901 |
Wysłany: Nie 12:59, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
Jeszcze opowiem co ja zrobiłam jak miałam 6 lat, a więc kochałam pokemony i nie przegapiałam ani jednego odcinka pewnego dnia była kolęda i kiedy ksiądz wchodził do nas mama kazała mi wyłączyć telewizor kiedy oglądałam pokemony i zrobiłam taką awanturę przed księdzem zczęłam wrzeszczeć i płakać na całe gardło. |
|
|
Małgocha |
Wysłany: Pią 17:04, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
Jak gdzieś jedziemy dalej np do Częstochowy, to zawsze bierzemy paluszki na drogę.
Wszyscy wiemy, ze ne można ich tak od razu otwierac, bo zaraz sie skończą, a ja po 3 minutach sie pytam:
czy moge otworzyć paluszki? |
|
|
Asiula9901 |
Wysłany: Pią 14:33, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
No właśnie. Albo ja wyjeżdżamy do babci mama mówi że będziemy tam za ok 5 godzin, a ja po 2 minutach Daleko jeszcze? |
|
|
kaskaw41 |
Wysłany: Śro 21:06, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
to tak mama prosiła mnie o wyniesienie śmieci
a ja odpowiedziałam ,,Mamuś, może ci pomogę i wyrzucę te śmieci?"
|
|
|
Małgocha |
Wysłany: Śro 19:38, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
moje najgłupsze pytanie to było tak:
pisaliśmy kartkówkę, pani powiedziała, że mamy ileśtam czasu i w tym momencie ja się zapytałam:
"ile mamy czasu??" |
|
|
Asiula9901 |
Wysłany: Wto 21:07, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
Zadawałam je niektórym znajomym mnie w domu jest koleżanka:
Kiedy do mnie przyjdziesz?
Do mamy gdy siedzę na komputerze:
Kiedy mogę pograć na komputerze? |
|
|
Łatka |
Wysłany: Nie 16:25, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
Pamiętam jak na lekcji szukałam gumki do mazania... Zaczęłam walić w stół i wywracać piórnik do góry nogami... Dopiero potem się skapłam, że trzymam gumke w ręce... I wszyscy się tak na mnie dziwnie patrzyli... |
|
|
Pola |
Wysłany: Czw 20:52, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
no wiedizlaam ze cos na ten styl XD (miejscowosc a ksiazka?) |
|
|
annatulipanna |
Wysłany: Czw 14:46, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
(Locarno to miejscowość XD)
Gunia na rajdzie (Piotrkowiczki): "Czy będzie dzisiaj jakaś zbiórka?"
Na Czternastce, jak to wy mówicie, weszłam do sklepu z Magdą W. i pytam pana: "Czy ma pan jajka?" Dopiero jak się głupio zaśmiał, to skojarzyłam, że dosyć dziwnie to zabrzmiało XD |
|
|